Dla dzieci

Karmienie, odbijanie, przewijanie. Powtórz! Rozumiemy, że muzyka aktualnie nie jest na szczycie Twojej listy priorytetów — o ile w ogóle się na niej znajduje. Na szczęście repertuar muzyki dziecięcej poszerzył się tak bardzo, że dziś rodzice mogą wspólnie ze swoimi pociechami wykonywać codzienne czynności w rytm ulubionych piosenek. Kiedyś muzyka dla dzieci ograniczała się do kołysanek i piosenek-zabaw przekazywanych z pokolenia na pokolenie albo recytowanych w porannej telewizji przez uśmiechniętego prezentera z pacynką na ręku. Dzisiaj ich wybór jest nieograniczony. Najnowsze radiowe przeboje coverowane przez utalentowaną grupę „Kidz”? Bardzo proszę. Utwory Radiohead przerobione na kołysanki? Oczywiście. Hit „Let It Go” z Krainy lodu rozbrzmiewający w szkolnej stołówce? Jak najbardziej! Wielu artystów regularnie nagrywa albumy, które przypadają do gustu nie tylko ich wiernym fanom, ale i ich całym rodzinom. Delikatne, minimalistyczne piosenki Lisy Loeb uprzyjemnią czas kąpieli i wyciszą smyki przed położeniem ich do łóżka. Formacja Ozomatli, w specjalnym projekcie Ozokids, otwiera uszy maluchów na nowe dźwięki z całego świata. They Might Be Giants dostosowują swoje często absurdalne piosenki do środowiska szkoły podstawowej, utrzymując przy tym całą pierwotną dawkę humoru. Akustyczny trubadur Jack Johnson poświęcił cały album pewnej bardzo, ale to bardzo ciekawskiej małpce, a MC Bat Commander z The Aquabats wychowuje nowe pokolenie radosnych dzieciaków jako współtwórca Yo Gabba Gabba!. „Muzyka dla dzieci” wciąż funkcjonuje jako gatunek, ale przeszła znaczną metamorfozę: dzisiaj to świetna muzyka, uwielbiana przez całą rodzinę!