Zaczynał na samym dole, teraz jest na szczycie świata, gdzie premierę wyczekiwanego piątego krążka świętował, m.in. spoglądając na świeżutką, wykonaną z tej okazji dziarę. Współprodukcję płyty powierzył m.in. Kanyemu czy T-Minusowi, a majkiem podzielił się z 2 Chainzem, Young Thugiem i innymi. Dzięki gościnnym występom koleżków zza oceanu (Giggs, Skepta) na krążku powiało grimem, fani afrobeatu ucieszą się na dźwięk „Madiba Riddim”, a niejeden parkiet zapewne zapłonie w rytm elektronicznych brzmień „Get It Together”. Brak Ci w tym wszystkim po prostu hip-hopu? Nie ma obaw, na 22-utworowym wydawnictwie znajdziesz go pod dostatkiem!